YOUTUBE!

https://www.youtube.com/channel/UCENu12MNc_OIhZxcNPwZdHA
ZAŁOŻYŁAM KONTO NA YOUTUBE! :))
Piszcie w komentarzach, co mogę nagrywać i czy jest w miarę oki.

Zwierzęta i to jak je traktujemy.

W tym poście chciałam poruszyć temat zwierząt, głównie tych źle traktowanych. Ludzie robią krzywdę psom czy zwierzętom dla rozrywki..Nie potrafię zrozumieć takich osób. Zwierzęta są do kochania, przytulania i przede wszystkim traktowania ich jak przyjaciół. Czasami niektórzy też uważają, że stosowanie kar np. ściskanie szyi (widziałam taką czynność u jakiegoś mężczyzny) jest dobre i można tym czegoś nauczyć. Nieprawda to nie jest dobre. Owszem może i można czegoś nauczyć, ale kosztem męczenia? NIE NIE NIE! Najgorszym przypadkiem jest jednak, gdy ktoś adoptuje małe zwierzątko, bo jest śliczne, słodkie i malutkie. A potem? Twierdzą, że jest duży i nudny i wyrzucają je z domu. Jest mi przykro gdy tylko zobaczę jakiegoś porzuconego psa lub kota. Z chęcią bym je przygarnęła, lecz sama posiadam jednego kota i mieszkam w bloku, więc nie mam za bardzo jak. Głupia sytuacja również spotkała mnie dzisiaj. Moja przyjaciółka chciała wziąć małego kotka od pewnej pani gdyż miała na oddanie. I pani powiedziała, że kilka dni wcześniej był u niej chłopiec, wziął kotka, a trzy dni później ten kot został wyrzucony gdyż mama nie pozwoliła mu na to zwierzę i nawet nie była poinformowana. Apeluję do was teraz, pamiętajcie, że zwierzęta też mają uczucia i swoje prawa, szanujcie je tak samo jak byście chcieli, żeby was szanowano.

+ kilka zdjęć mojego autorstwa:)

Fotografia/Moja pasja:)

Dawno nie pisałam posta,a więc teraz postanowiłam coś napisać, zwłaszcza, że doszło mi trochę weny na pisanie gdyż ostatnio odnalazłam coś, co lubię robić i jednocześnie mam do tego trochę talentu, albo przynajmniej mogę się poduczyć. Od małego uwielbiam robić zdjęcia. Robię zdjęcia wszystkiemu co napotkam i wydaję się być ładne. Kocham fotografować, ponieważ wtedy z niczego mogę zrobić coś wyjątkowego:) Zwykły, mały kwiat a na zdjęciu wygląda przepięknie! Moje zdjęcia nie są jak na razie profesjonalne, bo nie mam odpowiedniego sprzętu. Mam nadzieję, że szybko mi taki wpadnie w ręce.

Niedługo wakacje!

Wszyscy pewnie o tym dobrze wiedzą, że zbliżają się tak długo oczekiwane wakacje. Chciałabym wam tylko życzyć bezpiecznych, spędzonych z najbliższymi i najlepszych wakacji! Wiecie już gdzie wyjeżdżacie? Tak? Pochwalcie się w komentarzach.

+ łapcie kilka zdjęć mojego autorstwa, prosiłabym was o opinie w komentarzach, co mam zmienić w swoim sposobie zdjęć, albo propozycje komu/czemu mogę robić zdjęcia :)

to jest głupie, to też, a to jeszcze bardziej.

Aktualnie jest 1 w nocy i mam jakiś dziwny humor, który zmusza mnie do napisania tego posta. Muszę się wygadać komuś, a że blog to jedyne miejsce gdzie mogę to zrobić o każdej porze to pisze notkę właśnie teraz. Jest naprawdę bardzo dużo rzeczy/ludzi/sytuacji, które mnie denerwują.

1. obgadywanie kogoś patrząc się na tą osobę czy też pokazując palcami.
Ludzie, myślicie, że jestem jakaś ślepa i nie widzę jak gapicie się prosto na mnie? Dużo razy spotykam się z takimi sytuacjami. Wytykacie mnie palcami, obgadujecie a ja mam to gdzieś.
Czuję się wtedy po prostu niezręcznie i jest mi naprawdę żal takich osób. Takie zachowanie naprawdę podchodzi trochę pod takie żałosne:) Pozdrawiam wszystkich ludzi, którzy mnie obgadują. Osoby, które są obgadywane - miejcie ich gdzieś!

2. fałszywość
Pewnie każdy z nas natrafił się na jakąś fałszywą przyjaciółkę/ fałszywego przyjaciele. Nie należy to do przyjemnych doznań. Niektóre osoby mają to po prostu wypisane na twarzy, że są fałszywe. Spojrzysz na ich twarz i widzisz tą fałszywość w nich. Takie osoby mogą jednego dnia podawać się za twojego przyjaciela a na drugi dzień obgadywać cię do innych i brzydko mówiąc - mają cię w dupie. Cóż.. na świecie zawsze znajdą się tacy ludzie i od nich nie uciekniemy. Trzeba po prostu uważać komu ufać, a komu nie:)

3. przechwalanie się.
Ooo tak. To jest naprawdę denerwujące. Osoba, która wiecznie się czymś przechwala. Znam kilka takich osób. Co nowego nie dostanie, od razu musi powiadomić o tym cały świat. Super, cieszę się, że masz coś nowego ale nie musisz tego w kółko powtarzać. Czasami jeszcze dodają " kupiłem to lepsze od twojego". Dobrze miej sobie i lepsze, mnie to i tak nie obchodzi.

4. dorośli.
Oni wszystko widzą. Wyjdziesz raz ze starszymi przyjaciółmi to zaczną na twój temat plotkować do wszystkich swoich znajomych. Nic im wiecznie nie pasuje. Dostajesz piątkę to mają pretensje, że nie szóstkę. Niby się o nas troszczą a sami nie byli lepsi. Czy takie babki, które są tak zwanym "monitoringiem osiedlowym" nie mają własnego życia? Głupia stara babko niedługo umrzesz, a poświęcasz swój cenny czas na gapieniu się na innych i potępianiu ich błędów.

5.  "fanki"
Nie rozumiem osób, które jednego dnia słuchają załóżmy jednej piosenki danego zespołu i chwilę później nazywają się ich fanami i należą do ich fandomu. Jest też grupa ludzi, którzy jednego dnia kochają jakiegoś wokalistę, a kilka dni później twierdzą, że im się znudził lub są za "dorośli" na posiadanie idola i nie mają czasu na koncerty. Haloo, przecież idola się nie zostawia. Z idolem się dorasta.

To na tyle, pewnie znalazłoby się jeszcze z milion takich rzeczy, ale tyle wystarczy. Mogłam trochę drastycznie je opisać za co z góry przepraszam. Przepraszam też za jakieś obraźliwe wyrazy, ale mam dzisiaj taki humor i po prostu muszę to wyrzucić z siebie, a że jestem bardzo zdenerwowana to trochę w taki chamski sposób. Dziękuje wszystkim, którzy przeczytali. xoxo
                 
                                                           

Dzieciństwo, cofamy się do przeszłości.

Okres dzieciństwa jest mi bliski, bo w sumie mam dopiero 14 lat. Może nawet jeszcze dalej przeżywam swoje dzieciństwo, ale w tym poście chce wrócić do czasów gdy miałam od dwóch do siedmiu lat. Wspominam bardzo mile wszystkie chwile z tym wiekiem związane. Jednym z rodzajów moich ulubionych wspomnień są przyjaźnie. Gdy miałam 5 lat poznałam naprawdę wspaniałą przyjaciółkę. Chodziłyśmy razem do zerówki, podstawówki i teraz też do gimnazjum. Naprawdę lubię czasem przypomnieć sobie jak razem bawiłyśmy się lalkami, jakimiś zwierzątkami, jeździłyśmy rowerkami. Wydaje mi się, że właśnie takie przyjaźnie od małego są najlepsze. Oczywiście było między nami kilka sporów i kłótni ale.. Ups chyba trochę odeszłam od tematu tego posta. Kolejną rzeczą, która kojarzy mi się z dzieciństwem są różne bajki. Ahh, jak sobie pomyśle oczekiwanie na dobranockę i ta zagadka jaka bajka w niej tym razem będzie. Smerfy, gumisie czy też pszczółka Maja? To było coś. Moimi ulubionymi bajkami były wtedy miś uszatek, pszczółka Maja, Tom i Jerry, Klub przyjaciół Myszki Miki, Clifford. Dobra może już wystarczy. Największym hitem tych lat w moim przypadku były gumy kulki. Nie wiem czy tak się nazywają, ale ja i moi przyjaciele zawsze tak je nazywaliśmy. Brało się 10 groszy z domu i już było cię stać na jedną gumę! :)
Wakacje wtedy były najlepsze. Żadnych wakacji tak dobrze nie wspominam jak tych w dzieciństwie. Wstawałam o dziesiątej, szybko jadłam śniadanie albo w ogóle nie jadłam, ubierałam się i od razu na dwór. To wtedy poznałam najwięcej osób. Zabawy w podchody, gry w gumę, chowany, berek. Robiliśmy również tak, że zbieraliśmy się wszyscy z okolicy, dzieliliśmy się na drużyny i w sumie to nie wiem za bardzo o to w tym chodziło, ale zawsze tak było, że jedna drużyna nie odzywała się do drugiej. Wakacje nigdy nie były wtedy nudne, a teraz? Pół dnia na komputerze, godzina 18;00 wychodzenie na dwór, posiedzenie na jakichś huśtawkach godzinę, powrót do domu i znowu na komputer. Od czasu do czasu zdarza się,że pojadę gdzieś z rodziną. Cieszę się, że przeżyłam już większą część lub całą swojego dzieciństwa. Teraz każde dziecko od małego z tabletem, komórką i grają na komputerach. Swój pierwszy telefon dostałam w wieku 11 lat, ponieważ potrzebowałam go do kontaktu z rodzicami, a wcześniej umawiało się z rodzicami na konkretną godzinę, zegarek na ręku i się wracało do domu. No nic bardzo mile wspominam tamte czasy, chciałabym do nich wrócić:)
A wy jak wspominacie swoje dzieciństwo? Co było wtedy "hitem" dla was? :)

+zdjęcia z  ogniska:)

Homeseksualizm, in vitro, aborcja- co na to kościół?

Jak zauważyliście po tytule posta, będę opowiadać o tym co jest potępiane przez kościół i dlaczego.
Wiele razy dało się usłyszeć, że większość kościołów jest przeciwko ślubom homoseksualnym. A tak właściwie dlaczego? Wieki mijają, a my się cofamy do średniowiecza z poglądami. Geje czy też lesbijki nic nam nie robią złego. Oni po prostu żyją, chodzą do pracy tak jak każdy normalny człowiek, ponieważ są normalnymi ludźmi. Ja rozumiem, że może to być dla niektórych wstrętne i obrzydliwe,ale to nie znaczy, że mamy ich tępić. Kościół jest po to by uczyć miłości do Boga. Ja jestem bardzo wierząca, ale nie chodzę do kościoła co niedzielę, tylko w święta, bo jak dla każdego wierzącego są one ważne. Nie uczęszczam często do kościoła przez jego poglądy i to co on potępia.
In Vitro. Jak dla mnie jest to dobra opcja dla par bezpłodnych lub tym, którym po prostu po wielu staraniach nie udaje się posiadać dziecka.

"Nie zgadzają się na in vitro, bo twierdzą, że skoro nie mogą mieć dziecka naturalnie, to bóg nie chce ich widocznie obdarować dzieckiem i niezgodne to jest nie tyle z naturą, co z samym bogiem"

Wytłumaczcie mi skąd wy to ludzie wiecie,że Bóg nie chce ich obdarować dzieckiem? Nie wydaje mi się, żeby tak było. Bóg chce dla nas jak najlepiej,

"Ostatnio była dyskusja o tym, że aptekarz-katolik ma prawo odmówić środków antykoncepcyjnych, ponieważ jest to zwalczanie życia. "

Według mnie jest to po prostu głupota:) Nie każdy jest gotowy do wychowywania dzieci, a nie chcą sobie odbierać przyjemności z współżycia seksualnego. Chyba lepiej jeżeli dziecko w ogóle nie zacznie się rozwijać niż, żeby się urodziło i rodzice by je porzucili, ponieważ nie mieli za co je wychowywać albo dokonali aborcji.

A aborcja? W sumie to też muszę przyznać, że jestem trochę przeciw, bo to jednak zabijanie człowieka. Lecz gdy pomyślę o tym, że to dziecko miałoby się urodzić w biednej rodzinie lub rodzinie alkoholików to jeszcze gorzej. Rozumiem dziewczyny, które nie są pełnoletnie i chcą dokonać aborcji, bo one jednak nie są jeszcze gotowe na bycie matką.

Jak dla mnie poglądy kościoła to zwykłe zacofanie, a wy co o tym myślicie? Napiszcie wasze opinie w komentarzach i może jakieś propozycje do kolejnego posta?:)

LBA:)

Zostałam nominowana do LBA (Liebster Blog Award) przez:http://urszulawil.blogspot.com/ za co bardzo dziękuje:) Liebster Blog Award jest to nominacja otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za dobrze wykonaną blogerską pracę. Osoba nominowana musi odpowiedzieć na 10 pytań otrzymanych od osoby która nas nominuję, a następnie sama musi napisać 10 pytań i nominować też 11 osób.

Ok zaczynamy!

1.Jaką jedną rzecz wzięłabyś ze sobą na bezludną wyspę?

Kurcze, trudne pytanie. Mam mnóstwo rzeczy, które bym zabrała i nie potrafię wymienić jednej, ale jak już to raczej telefon. Zadzwoniłabym po pomoc.


2. Najlepszy film wszech czasów według Ciebie?

Hm.. to chyba będzie 'Zostań jeśli kochasz' :) W ogóle ja lubię takie smutne, romantyczne filmy. Poczytajcie sobie różne opinie o tym filmie. Polecam!

3. Wolałabyś nie mieć rzęs czy paznokci?

Chyba paznokci bo i tak są obgryzione i okropne. Zawsze mogłabym założyć tipsy. W sumie rzęsy też mogłabym dokleić, ale wolę zostawić rzęsy bo są długie i je lubię.

4. Jakie kraje chciałabyś zwiedzić i dlaczego?

Najbardziej to chyba chciałabym zwiedzić Francję i Irlandię. Francję ,bo zawsze mi się podobała, a Irlandię, ponieważ mieszka tam moja przyjaciółka internetowa i moim marzeniem jest się z nią w końcu zobaczyć. Pozdrawiam Cię Maja jeśli to czytasz :)

5. Jaki kolor dominuje w twojej szafie?

Czarny.

6. Jazda na rolkach czy na rowerze?

Na rowerze.

7. Twoje znienawidzone zajęcie w domu?
Chyba prasowanie, albo wycieranie kurzy, bo mam trochę uczulenie i zawsze kicham i oczy mnie swędzą.

8. Kosmetyk bez, którego nie możesz żyć?

Nie ma chyba takiego. Nie używam kosmetyków, bo muszę gdyż bez nich wyglądam brzydko. Używam tylko dla upiększenia :) Przeżyłabym bez nich.

9. Czy zdarzyło Ci się kiedyś wyjść z domu z przekonaniem, że świetnie wyglądasz, a w środku dnia dojść do wniosku, że jednak nic z tego, co masz na sobie, do siebie nie pasuje?
Tak, kilka razy tak miałam. Przeglądałam się z rana w lusterku " O jak ładnie dzisiaj wyglądam", a gdy poszłam do koleżanki i zobaczyłam się w lustrze stwierdziłam,że wyglądam fatalnie.

10. Twoje trzy ulubione blogerki?

Zuzanna Borucka - http://tutajwszyscyjestesmyszaleni.blogspot.com/
Usami Chan- http://usamichannoyume.blogspot.com/
Angelika Mucha- http://littlemooonster96.blogspot.com/
                                                    To wszystkie pytania, ja nominuję: 
http://meoo69w.blogspot.com/2015/05/but-sometimes.html
http://kiszma.blogspot.com/2015/05/fuchsia-coat.html
http://pudlokolorow.blogspot.com/
http://shawtyqueen.blogspot.com/
http://nelaablog.blogspot.com/
http://damekatrin.blogspot.com/
http://welcome-in-our-world-mmalenka.blogspot.com/
http://caarlyaan.blogspot.com/
http://www.julietteinblack.blogspot.com/
http://smerfastycznadaria.blogspot.nl/

                                                                Pytania ode mnie:
1. Wolisz buty płaskie czy na obcasie?
2. Popełniłaś kiedyś błąd, którego skutki są widoczne teraz?
3. Ulubione danie?
4. Co cię zmotywowało do założenia bloga?
5. Posiadasz jakieś zwierzątko? Jakie?
6. Uczysz się jakiegoś języka (oprócz polskiego oczywiście)? Jakiego?
7. Wolisz fotografować czy być fotografowana?
8. Wolisz spokojniejsze spotkania towarzyskie czy głośne imprezy?
9. Książka, która według Ciebie jest godna polecenia?
10. Wyjeżdżasz gdzieś na wakacje?

Dziękuje za przeczytanie i mile widziane są pozytywne komentarze i oczywiście również dziękuje za wszystkie otrzymane dotychczas :) 
                                                                           xoxo
+łapcie kilka zdjęć:)